Detale Starówki



5 komentarzy:

  1. Kanonię bardzo lubię. Niby popularna a tłumów tam raczej nie ma. Widocznie nawet dla staromiejskich turystów jest to "Warszawa nieznana" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się w 102%. Kanonia jest świetna, i zdecydowanie mniej oblegana od okolicznych ulic/zek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jest historia tego dzwonu, ale to opowieść na dłuuuugie zimowe wieczory...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja Kanonię nawet bardzo lubię to taka staromiejska Kozia - obok tłumy ale tu cisza... A historii dzwonu chętnie posłuchamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. chętnie też posłuchałoby się samego dzwonu ;-)
    pikne, a gołąbki najbardziej.

    OdpowiedzUsuń