Niegdyś Bielany administracyjnie należały to Żoliborza a jak widać na załączonym obrazku również i do Żolibórza. Nazwa ta niestety już dziś jest niemal zapomniana i została wyparta na rzecz poprawnej morfologicznie ale wśród najstarszych mieszkańców Warszawy można ją jeszcze usłyszeć.
Fakt, moja śp. babcia nie mawiała inaczej, jak Żolibórz właśnie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę tradycyjną formę. Przypomina mi się też dawny "doktór".
OdpowiedzUsuńSebik sobie żartuje, w odmianie "ó" zmieniało sie oczywiście w "o".
Zaś w (pod)warszawskiej gwarze pojawiała się nawet (dawno temu) wersja "Zalibusz" ;-)
Nie odmieniając chciałem podkreślić inność nazwy:) A o Zalibuszu nigdy nie słyszałem... Badacze języka polskiego mieliby tu pełne ręce roboty :D
OdpowiedzUsuńA co do tego co Żoliborzem jest lub nie to znalazłem dość ciekawą informację, że w 1945 roku "w skład dzielnicy wchodziły: Żoliborz Centralny, Marymont, Bielany, Powązki a także Izabelin i Słodowiec o zabudowie na poły wiejskiej". A 6 lat później przyłączono do Żoliborza dziurę pomiędzy Warszawą a Izabelinem czyli Młociny, Brzeziny, Wawrzyszew, Chomiczówkę, Radiowo, Placówkę i Wólkę Węglową... Co najmniej dziwne...
Nauczono mnie w szkole, że Warszawa ma 7 dzielnic i... przepadło raz na wsiegda, "Żolibórz mój widzę ogromny" :-)
UsuńПусть всегда будет Жолибож!
UsuńTen Izabelin z 1945 roku, to dawne Powązki I. Czartoryskiej, czyli okolice obecnej ulicy Izabeli, a nie Izabelin Kampinoski.
OdpowiedzUsuńA no to wszystko jasne. Dzięki!
UsuńMoja śp. babcia również mawiała "Żolibórz". I nie wiem, ale być może wówczas była to forma poprawna, albo była poprawna przed reformą j. polskiego. Nie znaju.
OdpowiedzUsuń