Zacisze


6 komentarzy:

  1. Gdyby nie wychylające się z tyłu bloki, można by odnieść wrażenie, że to jakaś daleka prowincja...

    OdpowiedzUsuń
  2. takiej prowincji sporo w bliskich okolicach Centrum: Potoki, Wolica, Odolany... :-)
    faktycznie, zaciszne motywy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sielanka panie, choć nie na Czerniakowie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Albo Jelonek jaki :)
    Ale pusto na tym pierwszym...

    OdpowiedzUsuń
  5. I żadnej bryki na ulicy, no, no...

    OdpowiedzUsuń
  6. @Marcin - jakby nie patrzeć niedaleko stąd kończy się Warszawa

    @Er - mentalnie największą prowincją jest chyba Tarchomin ;)

    @Witold - owszem, sielanka i ciszej niż na Czerniakowie :)

    @IamI - tak pusto być miało, zresztą dalej to się Radzymińska ciągnie a po drugiej stronie to już takie nowsze, bogatsze domy. Drobnomieszczaństwo nieciekawe ;)

    @Blogowsky - w garażach są ;)

    OdpowiedzUsuń