Jezu... przytoczę tylko opinię, wyrażoną przez H_Piotra tutaj
widać, że gieroje...
No cóż, gieroje to na pewno bo żeby iść bić Niemca a za sobą mieć NKWD to trzeba odwagi. A kolory to może przemilczmy ;)
Hełm gieroja, podany w tonacji brązowej, nieodparcie kojarzy mi się z kapeluszem dorodnego borowika. Mam nadzieję, że do jesieni wizja mi zniknie :-)
Kasiu, dość ciekawe spostrzeżenie :D
Jezu... przytoczę tylko opinię, wyrażoną przez H_Piotra tutaj
OdpowiedzUsuńwidać, że gieroje...
OdpowiedzUsuńNo cóż, gieroje to na pewno bo żeby iść bić Niemca a za sobą mieć NKWD to trzeba odwagi. A kolory to może przemilczmy ;)
OdpowiedzUsuńHełm gieroja, podany w tonacji brązowej, nieodparcie kojarzy mi się z kapeluszem dorodnego borowika. Mam nadzieję, że do jesieni wizja mi zniknie :-)
OdpowiedzUsuńKasiu, dość ciekawe spostrzeżenie :D
OdpowiedzUsuń