Akcja LXI - "Czerwona gorączka"






Trochę po czasie ale w końcu się udało. Koncepcja była inna ale ostatecznie są neony które fotografowałem w czasie jednego z wieczornych spacerów. "Księgarnia" w oryginale chyba jest zielona ale na kliszy do dnia dziennego światło neonu wychodzi wieczorem nieco inaczej ;)

9 komentarzy:

  1. Relax prowadzi mój znajomy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny, burdelowy wpis. Grunt to mądre hasła. Czy muszę dodawać, że nie należy fotografować jesieni jesienią? Pa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostro burdelowy. ale co się dziwić - w końcu w grę wchodzi Izyda (czy tam Izis) i Relax.

    OdpowiedzUsuń
  4. A także prawo a przede wszystkim ekonomia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest zielona, ale na czerwonobuduarowo też wygląda nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobra czerwień nie jest zła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że zajrzałam po czasie do obserwowanych, bo bym przegapiła. A niedobrze, bo Twój wpis podoba mi się najbardziej ze wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też tu zaglądam grubo "po czasie", a szkoda, bo buzia sama mi się uśmiecha...

    OdpowiedzUsuń