Akcja LIII - "Autobus czerwony przez ulice mego miasta mknie"

Dziś dzień doniosły, kolejna już akcja "Dzień czytania cudzych blogów". Fotografie będą później albo i nie. Autobusy są czerwone już tylko w połowie są ale zostały nam czerwone linie... Przyspieszone i ekspresowe co dziś ma się nijak do tego określenia. Któż z nas nie pamięta nieodżałowanej 520? Łączyła niegdyś Chomiczówkę z dziwnym tworem pt. Marysin. Niestety przez metro jej trasa uległa modyfikacji i dziś łączy Marysin z Bemowem... Dla mnie największy sentyment mają oprócz wspomnianej 520 jeszcze 512 i zlikwidowana linia ekspresowa E-1. Pamiętam jak śmigałem tą ostatnią spod Hali Marymonckiej na Chomiczówkę w jakieś 5 minut... Szybciej niż metrem ;)

Pies Nietoperz


Czyli warszawska moda zwierzęca. Jakbym dodał ziarno, winietę i efekt crossowania to by było vintage Warsaw street photo pełno gębo;)