Przerwa!

Czas troszkę odpocząć... 14 lutego I'll be back!

Tangerine Dream


...tu kiedyś grało...

Był tu kiedyś...


Niegdyś Bielany administracyjnie należały to Żoliborza a jak widać na załączonym obrazku również i do Żolibórza. Nazwa ta niestety już dziś jest niemal zapomniana i została wyparta na rzecz poprawnej morfologicznie ale wśród najstarszych mieszkańców Warszawy można ją jeszcze usłyszeć.

Akcja LI - "Ballada o żołnierzu (czyli Warszawa wojskowa ale nie wojenna)"






W ramach 51 jubileuszowej akcji GTWB zrobię małą wycieczkę po Starym Żoliborzu a konkretnie po Żoliborzu Oficerskim.

Obszar Żoliborza został przyłączony do Warszawy w 1916 roku. Poza Cytadelą nie było tu żadnych zabudowań a jedynymi drogami były szosy Zakroczymska i Mikołajewska. Władze miasta postanowiły wybudować tu osiedle mieszkaniowe a jego głównym projektantem został inż. arch. Antoni Jawornicki. 18 lipca 1922 roku położono kamień węgielny pod budowę pierwszych domów na przy ul. S. Czarnieckiego 11 – 17. Inwestorem było Mieszkaniowo – Budowlane Stowarzyszenie Spółdzielcze Oficerów. Resztę historii Żoliborza Oficerskiego, wzmianki o jego słynnych wojskowych lokatorach oraz to gdzie miał mieszkać m.in. marszałek Piłsudski i dlaczego nie zamieszkał można bez problemu znaleźć w internecie...

Tx-1123


Widoczny na zdjęciu parowóz HF został wyprodukowany w 1917 roku w Düsseldorfie przez fabrykę Aktiengesellschaft für Lokomotivbau Hohenzollern i nadano mu numer fabryczny 3738. W Polsce znajduje się od 1945 roku kiedy to zaczął służbę w Zarządzie Kolei Leśnych w Hajnówce i dostał numer Tx-1123. Wcześniej, służąc w Eisenbahn Ersatzpark w Hanau miał numer 1609. W tym miejscu stoi od 5 października 1992 roku.

ZSE




ZSE czyli Zespół Szkół Elektronicznych przy ulicy Zajączka 7. Teraz jest to Zespół Szkół Elektronicznych i Licealnych ale dla mnie zostanie na zawsze ZSE. Miałem przyjemność się tu kształcić ale z ukończeniem tej szkoły już był mały problem. Tak czy inaczej zdążyłem się też załapać na seans w kinie "Elektronik". Dzięki temu, że było to jedno z niewielu ogrzewanych kin zachowało się w doskonałym stanie technicznym i ostatnio pojawiają się pomysły ponownego uruchomienia. Niestety trzeba zainwestować grubą kasę w wymianę sprzętu i nagłośnienia więc na pomysłach się zapewne skończy...

Bruk


Odbój w kształcie krasnala to jeden z najbardziej charakterystycznych detali na Mokotowskiej. Obok niego jest kolejna perełka - bruk z drewna dębowego położony na przełomie XIX i XX wieku. Jedyny taki w stolicy.

Gloria Victis


Mural na zabytkowej kamienicy przy Powązkowskiej 80. Mam mieszane uczucia co do takich form upamiętniania Powstania Warszawskiego. Jeszcze trochę a ludzie zaczną myśleć, że była to dla powstańców niesamowita przygoda - miks "Stawki większej niż życie" i Indiany Jonesa.

Boromeusz





Karol Boromeusz czyli Carlo Borromeo był mediolańskim biskupem który który w czasie kilkakrotnie wybuchającej w Mediolanie epidemii dżumy nakazywał otwierać spichlerze i rozdawać żywność ubogim. Osobiście spowiadał chorych i udzielał im sakramentów. Podczas epidemii ospy prowadził boso procesję pokutną ulicami miasta. To tak a propos patrona kościoła na zdjęciach. Drugi kościół pod jego wezwaniem znajduje się na ulicy Powązkowskiej. A do zrobienia kwadratowych zdjęć zainspirował mnie ten właśnie pan.